Mini książeczki dobre na wszystko. Łatwe w wykonaniu, nie potrzeba kleju, wystarczy tylko jedno nacięcie.
Można wykorzystać je do opowiadań, do nauki słówek, nauki czytania, matematyki, przyrody, historii. Krótko mówiąc ma wiele zastosowań, na wielu przedmiotach.
Ja wykorzystywałam je między innymi do bajki o „Trzech świnkach”, gdzie uczniowie do obrazków w książeczce mieli powklejać teksty do nich pasujące.
Oprócz bajki, książeczka okazała się bardzo przydatna w zrozumieniu tekstu piosenek, a w okresie Bożego Narodzenia do tworzenia kalendarza adwentowego.
Jedna książeczka na jeden tydzień adwentu. Na każdej stronie jedno słówko na każdy dzień. Niby proste, ale inne.
Mini książeczki to również dobry materiał na godzinę wychowawczą. Tu nie trzeba męczyć się z obrazkami. Wystarczy pusta kartka, a uczniowie niech stworzą książeczki o sobie. Kim są, co lubią, jakie są ich marzenia. Zróbcie w klasie swoją biblioteczkę i je czytajcie. Poznajcie się na nowo. Niektórym łatwiej o sobie napisać, niż przed całą klasą się otworzyć.
Jak sami widzicie to mini cudo. A co najważniejsze podoba się uczniom. Podejrzewam, że macie teraz dużo własnych nowych pomysłów. Jeżeli tak, to podzielcie się z nami. Do czego można by było je jeszcze wykorzystać?
Dołączam wam moją książeczkę o trzech świnkach, może się komuś przyda. Na jej przykładzie zobaczycie również, jak ułożyć ilustracje, żeby po złożeniu wszystko do siebie pasowało. książeczka
Zamieszczone tu zdjęcia książeczki o świnkach zrobiła uczennica klasy czwartej.
Dołączam również instrukcję składania, którą znalazłam w internecie. http://visual.ly/how-maximise-your-used-paper?utm_campaign=website&utm_source=sendgrid.com&utm_medium=email
Pingback: Zajączek wielkanocny