Ostatni wpis o filmie na godzinie wychowawczej spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem. Dotarły do mnie sygnały, że potrzeba więcej takich filmów. Tak więc dzisiaj część II, w której poruszę kwestie dobrych uczynków.
Dobre uczynki. Jeżeli zrobimy coś dobrego, czy należy oczekiwać zapłaty? Czy spełniając je pracujemy na darmo? Czy będziemy się czuć wykorzystani? Czy dobre uczynki są w ogóle modne? Kto je spełnia? Czy to tylko monopol osób wierzących? Bardzo wiele pytań można sobie zadać? Co się u mnie sprawdziło? Oto znowu krótki opis.
- Najpierw usiedliśmy razem i z kapelusza losowaliśmy pytania: Co to jest dobry uczynek? Czy dzieci robią dobre uczynki? Czy dorośli robią dobre uczynki?, Czy młodzież robi dobre uczynki?, Kiedy robimy dobre uczynki?, Czy bogaty może robić dobre uczynki?, Czy biedny może robić dobre uczynki?, Czy robiąc dobre uczynki powinniśmy oczekiwać zapłaty?, Czy robienie dobrych uczynków nam się opłaca? Kto częściej robi dobre uczynki?, Czy na robienie dobrych uczynków potrzebujemy dużo czasu?, Czy konieczne jest robienie dobrych uczynków?, Czy robienie dobrych uczynków zabiera dużo czasu?, Czy robienie dobrych uczynków sprawia nam radość?, Czy kiedykolwiek zrobiłem dobry uczynek?, Czy dobre uczynki robi się tylko bliskim? … – Każdy, kto wylosuje powinien chociaż krótko uzasadnić swoją wypowiedź. Oczywiście możecie napisać więcej pytań, tak, by każdy miał okazję się wypowiedzieć.
- Następnie puszczam im teledysk z dobrymi uczynkami. Uczniowie mają na razie skupić się tylko na oglądaniu, dlatego nie warto dawać dodatkowych zadań. Burza mózgów w poprzednim działaniu i tak dała im trochę do myślenia.
- Po oglądnięciu dzielę klasę na grupy i ponownie oglądamy teledysk. Tym razem muszą napisać ile dobrych uczynków tam było. Warto potem poprowadzić dyskusje w oparciu o pytania z kapelusza. One będą nam bardzo pomocne! Odwołajmy się do ich doświadczeń.
- Krok czwarty, to drugi film o podobnej tematyce, jednak inaczej zrobiony. Tam jest pięknie pokazane, jak dobre uczynki innych, które my tylko widzimy wpływają na nas. Po oglądnięciu warto porozmawiać o różnicach między tymi dwoma filmami. Niech w grupach uzasadnią w 3, 4 zdaniach, który im się bardziej podobał i dlaczego. A może oba? Szybciej przeprowadzi się rozmowę, jeżeli wcześniej przygotują swoje wypowiedzi.
- Wiemy o tym, że najlepiej uczyć się przez działanie, a drama bardzo pomaga. Na jednej godzinie wychowawczej raczej nie uda nam się tego zrobić, ale warto wrócić do tematu i przygotować z uczniami podobny łańcuch dobrych uczynków. A ze starszą młodzieżą może pokusić się o filmik? To byłby dopiero rewelacyjny materiał do pracy.
Kiedyś koleżanka, z którą rozmawiałam na temat wykorzystania tego filmiku na godzinie wychowawczej, napisała mi smsa, że rano w drodze do pracy zapoczątkowała łańcuch zdarzeń i zadziałało! Była bardzo zdziwiona i zadowolona.
Polecam i piszcie, czy się Wam udało.