Co roku przygotowywałam dla Was pomysły na kalendarze adwentowe, które wprowadzały nas w tematy świąteczne na lekcjach języka obcego. Skłaniały też do systematyczności w uczeniu się, co akurat jest tu bardzo ważne, bo jak wiemy, języka nie da się nauczyć według zasady ZZZ.
W czasie tyleż wyjątkowym, co niebezpiecznym, który wymaga od nas zmieniania naszych metod nauczania, zmieniłam też tegoroczny kalendarz adwentowy. Dlatego powstał pomysł na kalendarz online.
Najpierw poprośmy, żeby uczniowie utworzyli sobie konta na gmail’u.
Na dysku Google stwórzmy prezentację dla każdego ucznia, tzn. tak naprawdę tylko ją załóżmy, a uczeń będzie ją sam tworzył.
Jakie są zalety takiej prezentacji na dysku Google? Mianowicie takie, że my jako nauczyciele będziemy mogli śledzić pracę ucznia i ją komentować. Będziemy brali udział w jej tworzeniu, a nie tylko oglądali i sprawdzali efekty. Taki model przynosi korzyści nauczycielowi, który ma w sumie mniej pracy, natomiast ucznia zachęca do uczenia się na bieżąco. Jeżeli popełni on błąd lub nie będzie wiedział, co i jak robić, to będziemy w stanie mu pomóc i ukierunkować. Zwłaszcza że przeskakiwanie z jednej prezentacji na drugą nie jest problemem. Możemy wiele z nich pootwierać jednocześnie i patrzeć, co się tam dzieje. To tak jakbyśmy fizycznie zaglądali do uczniowskich zeszytów.
A jak stworzyć prezentację na dysku Google? Oto krótki przewodnik:
- Wejdźmy na stronę Google (na której pewnie już jesteśmy zalogowani).
2. W prawym górnym rogu znajdźmy kwadrat z 9 mniejszymi kwadracikami.
3. Po jego rozwinięciu wejdźmy na Dysk.
4. Dodajmy nową prezentację.
5. Udostępnijmy ją uczniom jako edytorom.
Tegoroczny kalendarz niech nie będzie wyjątkowo zadaniem długoterminowym, ale zadaniem na dwie, a raczej trzy lekcje. Na pierwszej załóżmy jedną prezentację i udostępnijmy ją wszystkim naszym uczniom. Każdy będzie miał jeden slajd podpisany swoim imieniem i na nim niech utworzy przykładową kartę z kalendarza adwentowego. Czyli niech wybierze wyraz związany ze świętami lub zimą, przetłumaczy go, napisze z nim zdanie, doda rysunek lub filmik, może wymyśli jakieś krótkie zadanie. Na koniec udostępnijmy ekran, by każdy mógł omówić swój slajd. Lekcja taka nie tylko wprowadzi dzieci w świąteczny klimat i nauczy je świątecznej leksyki. Pozwoli także poćwiczyć omawianie swojej prezentacji, a także zapoznać się z różnymi funkcjami i narzędziami, jakie udostępnia nam dziś Google.
Na drugiej i trzeciej lekcji uczniowie pracują sami, tworząc swoje kalendarze, czyli prezentacje z 25 slajdami – pierwszy to oczywiście tytuł. A my jako nauczyciele służymy wtedy pomocą, radą, komentarzem. Ocenić możemy ich pracę na lekcji. Nie zadawajmy go jako pracy domowej, gdyż w obecnej sytuacji lepiej jej unikać. Nasi uczniowie i tak siedzą za długo przy komputerze, nie warto więc wydłużać jeszcze tego czas. Stwórzmy im lepiej możliwość, żeby po lekcjach mogli wyjść na spacer lub spędzić ten czas z rodziną na grach planszowych lub rozmowie, a nie musieli się jeszcze biedzić nad kolejnymi pracami domowymi. Nie działa to korzystnie na rodzinny mir. 🙂 (atmosferę zbliżających się świąt).
Kalendarz adwentowy w takiej formie może być wykorzystany nie tylko na lekcjach języka obcego. Ale tu zostawiam już Wam pole do działania.
Pozdrawiam was listopadowo
Frau Buda
fraubuda.wordpress.com 